Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 3 marca 2013

Ziaja kuracja nawilżająca lano-krem & Soraya E+F vitamin krem na noc

Czy Twoja skóra jest sucha, zmęczona i odwodniona? Jeśli tak to polecam Wam moje ulubione duo :)

Zacznę od tego, że mam cerę mieszaną ze skłonnością do wyprysków, zaskórników i grudek. Zawsze miałam bardzo przetłuszczone czoło i używalam kremów matujących. Jednak tej zimy moja cera oszalała i zaczęła się przesuszać.

Od dwóch miesięcy na dzień używam kremu Ziaja lano-krem na dzień/noc kuracja nawilżająca (cena ok 15zł), a na noc Soraya E+F vitamin regenerujący krem na noc (ok 20zł).






Krem z Ziaji jest słabo dostępny, można go dostać w niektórych aptekach albo w sklepie firmowym Ziaji, których nie ma zbyt dużo w Polsce. Jak dla mnie ten krem jest rewelacyjny. Doskonale nawilża i regeneruje. Nadaje się pod makijaż, po nałożeniu pudru i podkładu nie pojawiają się suche skórki. Fajnie się rozprowadza, tworzy lekki film na twarzy, tak samo jak krem z Sorayi. Ja akurat lubię takie uczucie zamiast natychmiastowego wchłonienia. Nie pojawia mi się już tyle wyprysków i zaskórników co kiedyś, jednak jest to też zasługa herbatki z bratka.
Krem jest bogaty w oleje (doskonałe nawilżacze) takie jak: lanolina (wydzielina z gruczołów łojowych owcy), olej makadamia doskonale nam znany, olej z nasion bawełny (przeciwalergiczny, przeciwzapalny), oliwka europejska (ochrona cery suchej), olejki owocowe, czyli witaminki dla skóry.

Krem z Sorayi jest doskonały na noc, pozostawia warstę ochronną na skórze i naprawdę czuć jak wchłania się powoli w naszą twarz, jest to bardzo miłe uczucie. Ma lekką konsystencję, latwo się rozprowadza. Rano skóra nadal pozostaje nawilżona, odświeżona i wygładzona. Posiada w składzie same nawilżacze takie jak Decyl Oleate i Ethylhexyl Stearate (mogą być komadogenne, czyli mogą powstawać zaskórniki, ale tego nie zauważyłam, tworzą film, nawilżają, zmiękczają, wygładzają, nadają skórze połysk, mają działanie regenerujące), Capric Triglyceride (olej neutralny, dla skory wrażliwej, skłonnej do przesuszania, natłuszcza), kwas linolenowy (po prostu nawilża).


Wszystkich tych składników wyszukiwałam w internecie, nie mam jeszcze aż tak wielkiej wiedzy, żeby wiedzieć to wszystko. Jednak takie wyszukiwanie i pisanie o tym jest bardzo przydatne, bo wiele rzeczy zapamiętuję i w przyszłości będę mogła już tylko w sklepie oceniać czy kosmetyk jest dobry, patrząc na skład. A tak najpierw muszę wszystko sprawdzać w internecie.



3 komentarze:

  1. bardzo lubię produkty firmy Ziaja, ale tego jeszcze nie próbowałam. :) dzięki, również obserwuję

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie wypróbuję tę Ziajkę :>

    OdpowiedzUsuń
  3. Kremik z Ziaji wygląda bardzo ciekawi , akurat moja skóra potrzebuje nawilżenia i regeneracji ale właśnie tak jak napisałaś jest on słabo dostępny :(

    OdpowiedzUsuń